piątek, 13 lipca 2012

Węgry

Bardzo lubię te różne ławeczki w naszych miasteczkach odlewane z brązu i upamiętniające różnych sławnych ludzi to na zdjęciu to pomnik jakiegoś działacza węgierskiego na Węgrzech dostałam tą fotkę od syna jak ja tam byłam 25 lat temu to tego pomnika jeszcze nie było według mnie to teraz bardzo ciekawie przedstawiają różne postacie sama jak trafie na coś takiego to zaraz siadam :):):):)i robię sobie zdjęcie :):)

18 komentarzy:

  1. Ciekawe te ławeczki - też chciałabym zdjęcie na jednej z nich:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze sie rozejrzyj ,na pewno w twoim otoczeniu jest jakaś ławeczka ,teraz sa wszedzie .

      Usuń
    2. W takim razie się przyczaję i może takową dorwę;)

      Usuń
    3. Na pewno moja droga ,jeździsz po swiecie to masz okazje ,pozdrawiam

      Usuń
  2. Bo to bardzo dobry pomysł był. Posiedzieć sobie obok takiego znanego pana czy pani to frajda. Wcale Ci się nie dziwię, że lubisz te ławeczki. Serdeczności.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dwa lata temu posiedziałam sobie na takiej ławce z Kraszewskim ,ze nie wspomnę na jego kolanach :):):):)

      Usuń
  3. wegier polak dwa bratanki... mode na laweczki popieram i uwazam , ze na calym swiecie powinno byc tyle lawek co w anglii i juz :-) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja w Anglii nie byłam :) musze sie zadowolic pojedynczymi w różnych miastach ha ha ha

      Usuń
  4. Widziałem Cię siedzącą na kolanach Kraszewskiego - Rozpustnico :-)))
    Też lubię takie pomniki z ławeczkami. Przyjemne dla oka i "zmusza" do myślenia. Kto zacz i czego dokonał, no nie?. Buźka.

    OdpowiedzUsuń
  5. Właśnie ,a też ulubione moje sa figurki we Wrocławiu cudeńka jedne :)

    OdpowiedzUsuń
  6. błagam , nie Pomyl ławeczki z żywym organizmem.Sama śmieje się do siebie jak wyobraziłam sobie Ciebie siadającą na kolanach odpoczywającego w parku,albo na skwerku faceta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I mnie sie wesoło zrobiło na samą myśl :):):)):)

      Usuń
  7. ja bym sama sobie usiadł na kolankach...ale tylko w cieplutki dzień.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie będziesz miała okazje ,bo teraz mało co na każdym ryneczku taka czy inna ciekawa ławeczka pozdrawiam

      Usuń
  8. Pomniki znanych osób budzą we mnie uczucie pewnej wzruszającej nostalgii. Nie przejdę koło nich - bym nie złożyła dar dotyku dłoni. Niestety - jeszcze w formie ławeczki - osobiście nie spotkałam. No pewnie - że bym się władowała i na kolanka i zdjęcie ustawiła w kolorowych ramkach.
    Pozwoliłam sobie Miła gospodyni - hurtem zaliczyć wstecz 3 posty i zostawić komentarze. Mam nadzieję Miłą - że przyjmiesz to ze zrozumieniem. Buziaki, serdeczności , a w ten weekend dużo radości.*)

    OdpowiedzUsuń
  9. Witam ,sprawiłaś mi wielką przyjemność ,a co do ławeczek to miałam okazje posiedzieć już nie na jednej a na kilku :) też mam związane z tym niby tak bez znaczenia a jednak miłe wspomnienia ,pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. i JA LUBIE TE ŁAWECZKI A MAMY ICH SPORO W Łodzi I TEŻ MAM KILKA ZDJĘĆ NP Z REYMONTEM, TUWIMEM, RUBINSTEINEM, POZDRAWIAM SERDECZNIE

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to Ci zazdroszczę :) ja mam tylko z Kraszewskim

      Usuń