środa, 6 lutego 2013

CHRUSTY NIE FAWORKI :)

Zawsze piszę że nigdy nie umiałam piec żadnego ciasta ale jedno co potrafię i piekę raz do roku na TŁUSTY CZWARTEK to chrusty :) ciekawe ale moje znajome twierdzą że chrusty i faworki to jedno i to samo ,kiedy na jedne i drugie robi się inne ciasto ,ja robię bez dodatków takich jak śmietana ,tylko mąka ,żółtka ,trochę  soli i octu ,a ponieważ na jutro umówiłyśmy się po pracy na pączki i chrusty i faworki to ja właśnie skończyłam te moje wypieki chrusty nie faworki ,już ja tym moim koleżanką udowodnię różnice ,dziś kupiłam w piekarni faworki ,a to moje dzieło chyba starczy mi na to udowodnienie hahahahahaha