niedziela, 12 stycznia 2014

I KTO TU ZROZUMIE PSA :):):)

TAK MU SIĘ SPODOBAŁO ŻE NIE CHCIAŁ WRACAĆ HA HA HA ,zimno było ale spacer udany ,nawet ani się spostrzegłam a Atos zanurkował za rybitwami ,właśnie kaczki których tam całe stada nic go nie interesują ,ale rybitwy w powietrzu bardzo ,musiał go syn wyciągać z jeziora bo tam wszędzie takie murki ,pies mokry ,syn mokry ,taki był finał zabawy :):):)

środa, 1 stycznia 2014

NOC SYLWESTROWA MINĘŁA


BYŁY ŚWIĘTA BYŁ SYLWESTER ,wszystko mija ,jak co roku miałam za oknem fajerwerki ,obawiałam się o reakcję psa ,ale zniósł ten hałas nad podziw spokojnie ,za to ja tym siedzeniem pod choinką jestem zmęczona :):):):)

nakręciłam filmik z ogni sztucznych za oknem ,ale muszę go przerobić ,wstawię w innym terminie

JESZCZE RAZ DO SIEGO ROKU WSZYSTKIM MOIM NAJMILSZYM KOMENTATOROM ,A I TYM CO SIĘ TU PRZYPADKIEM ZNAJDĄ