niedziela, 12 stycznia 2014

I KTO TU ZROZUMIE PSA :):):)

TAK MU SIĘ SPODOBAŁO ŻE NIE CHCIAŁ WRACAĆ HA HA HA ,zimno było ale spacer udany ,nawet ani się spostrzegłam a Atos zanurkował za rybitwami ,właśnie kaczki których tam całe stada nic go nie interesują ,ale rybitwy w powietrzu bardzo ,musiał go syn wyciągać z jeziora bo tam wszędzie takie murki ,pies mokry ,syn mokry ,taki był finał zabawy :):):)