czwartek, 23 kwietnia 2015

ZNIECHĘCENIE

KURCZE NIC MI SIĘ NIE CHCE

3 komentarze:

  1. Ech... stawiasz, to jak nie wziąć uśmiechu...
    Dziękuję i w zamian zostawiam lampkę optymizmu o kolorze wyjętym z czerwieni wina.
    Na przed wieczorem i później, gdy myśli zapleść trzeba, żeby wiatr nie rozwiał powracającego chcenia.
    Pozdrawiam, Bogusiu, jak zawsze :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam serdecznie ,jak miło zobaczyć komentarz nie w stylu ,ty nie zaglądasz to i ja nie będę ,!!! :):) zawsze wprowadzasz miły nastrój ,serdecznie dziękuje i spokojnej niedzieli życzę ,prawie wybieram się z sąsiadką do parku ,gdzie nasz prezydent będzie obecny i przygotuje zupę żur dla zebranych ha ha ha ,spacer to coś co lubię i staram się zaliczać co niedziele .

    OdpowiedzUsuń
  3. Przyda mi się, bo mam dziś dzień bólu. :)
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń