niedziela, 4 stycznia 2015

Jeszcze świątecznie



8 komentarzy:

  1. Pamiętam czasy kiedy na Twoim blogu był wnuczek Bartuś jak sobie zapamiętałam, teraz Artos ma u Ciebie lepiej niż niejedno dziecko ma w swojej rodzinie. Ładnie i przytulnie masz w mieszkaniu przy choince Bogusiu. W pierwszą niedzielę w Nowym 2015 pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. No tak to jest ,Bartusia widziałam ostatnio ,jak na tym zdjęciu po prawej u góry ,potem moja niedoszła synowa wyszła za mąż i ma córkę ,wyprowadziła się ,Bartuś ma teraz 7 lat i chodzi do 2 klasy ,tyle wiem o nim i nie mam z nim kontaktu :):):) a psy u mnie zawsze były cz przy dzieciach czy bez nich jak członek rodziny :):) ze starszymi wnukami też nie mam kontaktu ,od czasu jak synowa odeszła od syna , też się wyprowadzili ,widuje ich tylko na facebooku ,no życie jest okrutne !!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Masz rację z tym życiem, czasem rzeczywiście to wszystko okrutne i niezasłużenie niesprawiedliwe. Uwierz mi że pomimo moich podobno bardzo poprawnych stosunków z moimi młodymi to raczej najczęściej także tu sama siedzę i cisza, nawet w telefonie, chyba że coś ode mnie potrzebują. a ja się do nich nie wpraszam bo tego by jeszcze brakowało by się im naprzykrzać miała. Czasem babcie się przechwalają jak to ich wnuki i dzieci kochają a prawda leży tak czasem pośrodku. Ech Bogusiu zdrowia sobie życzmy i siły by jak najdłużej nie byc od innych zależnymi.Niełatwe masz życie, i bardzo dzielna z Ciebie kobieta. Bardzo serdecznie Cię ściskam i cieplutko pozdrawiam-;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam jeszcze przy sobie syna ,ten przynajmniej mi się udał,

      Usuń
  4. Miło że tu zaglądasz ,ale nie mogę złożyć rewizyty bo nie wiem jak sie do ciebie wchodzi?????????

    OdpowiedzUsuń
  5. Przełamał się styczeń... trochę ranków, wieczorów i luty będzie dawał nadzieję na przybliżanie wiosny.
    Tymczasem Polacy /jeszcze nie tak dawno młode małżeństwa/ zadają sobie pytanie, czy nie stracą mieszkań, bo kredyt zalewa rodziny jak potop.
    pozdrawiam, zostawiam kawę i pamięć :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasy nastały straszne ,nikt nie jest pewien niczego ,a co dopiero mówić o młodych ,cieszę się że o mnie nie zapominasz ,ściskam mocno

      Usuń