Jedno jest pewne ,nigdy nie wiadomo kto jest po drugiej stronie komputera .
Od prawie 10 lat rozmawiałam z blogowiczką ,wpisywałam u niej komentarze ,wiele razy pomagała mi przy zakładaniu pierwszego bloga ,doradzała ,podpowiadała .Znałyśmy swoje miłe i nie miłe życiowe bolączki ,wiadomo jak to na blogach ,nie muszę się tu rozpisywać ,i tak było do wczoraj .Moja poczta przypomniała mi o urodzinach tej znajomej z bloga i jak co roku tylko że na Facebooku posłałam jej życzenia ,a tu przychodzi wiadomość od jakiegoś gościa -cytuje-pani posyła Basi życzenia ,czy pani nie wie że ona od 2 lat nie żyje !!!! szok ,cały czas ona jest aktualna ,wstawia posty ,a co dziwniejsze to nawet na Facebooku na czacie ze mną rozmawiała ,czy to jest w porządku że ktoś po jej śmierci bez informowania blogowiczów ,a przynajmniej stałych komentatorów po prostu dalej prowadzi jej strony?? sprawdziłam u paru, nikt nie wiedział że BASIA SOBCZYŃSKA NIE ŻYJE OD 2 LAT .Niech jej ziemia lekką będzie .
A może Basia żyje ?
OdpowiedzUsuńwieczorowo Dośka
Napisałam do jej bliskiej koleżanki,była tak zszokowana i podzwoniła po znajomych i informacja o śmierci się potwierdziła niestety
Usuńprzykre zatem , ale pozostaje zagadka , kto w takim razie podszywa się pod Basię?
Usuńmacham zimowo - Dośka
Narobiłam rabanu wśród blogowiczek to sie do mnie odezwał ,jej syn .
UsuńMyślę podobnie jak Dośka. Dziwna sprawa Bogusiu..
OdpowiedzUsuńBardzo dziwna ,po co ktoś miałby się pod nią podszywać ,
UsuńStrasznie dziwna sytuacja...
OdpowiedzUsuńWygląda na to że to jej syn ,o którym nie miała jako matka dobrego zdania.
Usuńpoproś o numer tel albo skype aby się osobiście upewnić
OdpowiedzUsuńJuż nie muszę połączył się ze mną na facebooku ,to jej syn taki numer nam wykręcił.
UsuńJestem w szoku :(
OdpowiedzUsuńTak jak my wszystkie rozmawiające z nią przez 10lat.
Usuńsyn idiota , takich nie sieją sami się rodzą
OdpowiedzUsuńale, ale fajny blogasek , zostawiam komcia i zapraszam na swój blogasek - Gryzmolińcia vel Dosieńka
Tu masz racje ,już biegnę do ciebie ,jak zawsze z resztą :):):)
OdpowiedzUsuńSzok! Po prostu szok! Znowu szczęka mi opadła do kolan. Widocznie jeszcze wiele może mnie zdziwić. Serdeczności.,
OdpowiedzUsuńWitam i zapraszam częściej :)
OdpowiedzUsuńOd pewnego czasu przestała odpowiadać na blogu, pomimo, że kilkakrotnie monitowałam.Brałam pod uwagę najgorsze. I tu się zgadzam.Ostatnio dostrzegłam jej aktywność na facebooku.
OdpowiedzUsuńWłaśnie ,to jej syn jak sam sie przyznał ,urzęduje na jej stronach.Miło mi ,ale nie wiem kto to ????
OdpowiedzUsuńtroche makabryczne...nie powinien tego robic
OdpowiedzUsuńWITAM SERDECZNIE ,TEŻ JESTEM TEGO ZDANIA ,I JAK WIDZĘ TO DOLEJ TAK ROBI
Usuń