środa, 29 sierpnia 2012

Praca!

Jak wszyscy inni i ja twierdzę że po urlopie powinno się mieć trzy dni wolnego by odpocząć :):):)i mnie by się tak przydało ,odbębniłam dwa tygodnie wolnego i co nic pogody nie miałam ,wiele nie pozałatwiałam i zleciało ,a syn pomalował swój pokój i pojechał na dwa tygodnie na delegacje i zostałam z tym bajzlem:) sprzątam ,sprzątam i końca nie widać ha ha ha jeden pokój robił a całe mieszkanie do sprzątania ,w pracy też jest spory ruch i po tych 12 godz. mam dość mam nadzieje że na święta wystarczy jak odkurzę :):) doszłam do wniosku ze jestem niewolnicą własnego poglądu na porządek ,latam z tą ścierka ,poprawiam ,pucuje ,a i tak wiem ze nie da się tego utrzymać na dłuższą metę :)i przed świętami od nowa :)



Ciągle jeszcze można je kupić :)mam w sprzedaży wszelkiego rodzaju owoce ,jakie tylko o tej porze roku istnieją :):):pozdrawiam serdecznie wszystkich tu zaglądających

26 komentarzy:

  1. A ja jeszcze urlopuję do końca tygodnia.Wyjazdy, przyjazdy i znów wyjazdy.Całkiem fajnie ale tez i męcząco trochę.Od poniedziałku zostaję w domku. Na razie udaję, że nie widzę bałaganu ale to się niedługo zmieni.Serdeczności!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieje ze pogoda Ci dopisała nie tak jak mnie ,wnet jesień i koniec słoneczka:)

      Usuń
  2. Truskawki, normalnie, aż mi ochoty na nie narobiłaś;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to ciekawe ,bo ciagle je mam ,a inne sezonowe owoce tez są długo jak nigdy

      Usuń
    2. No właśnie zauważyłam, że jakoś strasznie długo są te sezonowe owoce...

      Usuń
    3. To pewnie wina terazniejszej aury ,wszystko jest jakoś inaczej ,kiedyś był sezon ogórkowy,pomidorowy,truskawkowy ,a teraz wszystko jest cały rok:):):)

      Usuń
    4. Też prawda. A to w sumie z jednej strony szkoda, bo na pewne rzeczy się czekało z utęsknieniem i chyba jakoś tak lepiej smakowały.

      Usuń
    5. Niestety tego się odwrócić nie da ,znaczy tego procesu cywilizacji

      Usuń
    6. no niestety, a w niektórych sprawach by się przydało...

      Usuń
    7. Tylko szkoda że ludzkość tego nie rozumie

      Usuń
    8. szkoda, bo moim zdaniem jesteśmy na prostej drodze do samozagłady:/

      Usuń
    9. To nas ominie skoro ma być koniec świata

      Usuń
  3. Masz racje . Dziś przyjechałam i czuję się zmęczona po tym ,,odpoczynku". Ale warto było Bogusiu. Pomalutku i Ty wrócisz do starego rytmu podobnie jak i ja. Choć za dwa tygodnie szykuje mi się następny wyjazd.Pozdrawiam. Piękne te truskawki-;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myśle że już przywykłam ,tak sie czuje jakbym nie miała wcale wolnego:):):)trzeba gdzies sie ruszać puki zdrowie na to pozwala ,życze udanego wyjazdu ,ja dzis nareście moge po tym malowaniu pokoju syna troche usiąść:)

      Usuń
  4. Otkuda te truskawki. Z Maroka? Smaczne chociaż, bo widok przepyszny. Ssie mnie :-)))*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Truskawki co prawda szklarniowe ,ale jak na razie jeszcze nasze,pozdrawiam

      Usuń
  5. Truskaweczki uwielbiam,ale nasze prosto z pola,teraz zajadamy się malinkami....,ale powiedz mi Kochana co z grzybami i z jakich zakatków je przywożą,bo u nas w Śląskim w lasach suchoty straszne...,a tak mi się chce na grzyby. Wóciłam z Warmi,ale tam zbierałam tylko maślaczki,które lądowały w marynacie octowej w słoiczkach. Mówisz,że jesteś niewolnikiem porzadków? też tak miała,ale z wiekiem mi minęło,byle nie jest nas....,kurze i odkurzanie obowiazkowo codziennie,chyba zostało mi to po psie,który strasznie się lenił i skoro otworzyłam patrzałki zaraz wyciagałam odkurzacz i tak mi juz zostało,a przecież kochanego psurka juz nie ma 3 lata.Nawyk pozostał -:)) Uściski dla pracowitej mróweczki serdeczne! - Figo-

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Grzyby którymi handluje są z terenów ZIELONEJ GÓRY i WIELKOPOLSKI moi klienci byli na grzybach w zeszłą sobote i nic nie nazbierali ,mówia że strach chodzić po lesie bo jest tak sucho ,kupili u mnie troche grzybków na smazonke bo jak stwierdzili po grzybobraniu im sie chce:):):) ):):):):))

      Usuń
    2. U nas na bazarkach ,nie ma żadnych grzybów buuuu:)),a tak mnie ciągnie do lasu jak wilka,póki co trzeba delektować sie malinakio śliwkami węgierkami (nasze ulubione).O grzybach pisz Bogusiu gdzie i jak .Będę wdzięczna. - Figo-

      Usuń
    3. Dzisiaj miałam w sprzedaży podgrzybki,prawdziwki, kozaki,maślaki,kurki,znaczy ze gdzieś są ale nie w naszych Śląskich lasach bo znowu moje klientki były w sobote i w niedziele i nic nie nazbierały aaaaaaaaa i rydze też miałam ,ale ceeeeeeeeny nawet nie będe tu pisać ufffffff

      Usuń
  6. jutro, Bogusiu, dogodzę sobie truskawkami ze śmietaną...
    buźki

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja w tym roku tylko jeden raz jadłem truskawki :)
    Trochę żałuję :)
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myśle ze jeszcze pojesz bo te nasze szklarniowe sa całą jesień,miło że wpadłeś :)

      Usuń
  8. Zapraszam Cię, Sąsiadko, do ankiety...
    buzineczki / kusiki
    Art Klater

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaraz zobacze co też ten nasz Klaterek wymyślił :):):)

      Usuń