Po całym roku pracy mam dwa tygodnie wolnego ,już zaliczyłam trzeci dzień,zrobiłam sobie rundkę po lekarzach ,jedno co załatwiłam w miarę normalnie to badania okresowe do pracy ,ale laryngologa u którego od 15 lat mam kartotekę na te moje biedne uszka muszę sobie odpuścić ,bo na kasę na ten rok już się nie załapie ,a za kasę od ręki mogę chodźby dzisiaj tylko skąd brać do laryngologa kasa,do okulisty kasa ,za badania kasa ,no ja w tym kiosku to milionów nie zarabiam ,już nigdzie nie jadę ,to i na terminy do lekarza rok poczekam ,na pocieszenie mój syn ma tydzień wolnego i postanowił zrobić mi wycieczkę ,poświeci mi dwa dni i zostawił mi prawo wyboru trasy :):):) już wybrałam :):):)
Przypomniały mi się wycieczki w szkole podstawowej hahahahahahaha i będzie podobnie :
poniedziałek :13.08
KATOWICE -PRZEMYŚL po drodze zahaczymy o Łańcut,Jarosław
wtorek 14.08
PRZEMYŚL-NOWY SĄCZ i do domu
dlaczego wybrałam taka trasę ,a nie inną to po wycieczce ,
LUBIE GÓRY :)
Przemyśl to nie tak daleko mojego miasta zamieszkania:)
OdpowiedzUsuńŚwiat jest mały:)
OdpowiedzUsuńjak się okazuje bardziej niż myślimy;)
UsuńWłaśnie :) już sam internet jest na to dowodem:)
Usuńdokładnie, poza tym w Brukseli potrafiłam spotykać ludzi z mojej okolicy;)
UsuńTo już naprawdę musiało być miło ,ja kiedyś lata temu poznałam pare w miejscu gdzie byliśmy pod namiotem i jak sie okazało to byli sąsiedzi 12 pięter nad nami :):):)
UsuńMasz rację takie rzeczy są bardzo miłe szczególnie daleko od domu. Ale ludzi ze swoich okolic generalnie jest miło spotykać wszędzie gdzie się jest - niezależnie jak daleko jest się od domu.
UsuńJak to mówią GÓRA Z GÓRĄ sie nie zejdzie ,ale CZŁOWIEK Z CZŁOWIEKIEM ZAWSZE
UsuńBogusiu i Ciebie muszę przeprosić swoja nieobecnością,ale choroba nie wybiera i temu naszemu Najwyższemu tylko starość jakoś nie wyszła na ziemi....Cóż ponoć jest taka wola,a z nią się zgodzić trzeba....Cieszę się widząc Cię z bużką ku słońcu i życzę reszty urlopu w takim klimacie :-))Pozdrowienia dla syna (mam nadzieję,że łapka sprawna) Buziaki śle ! - Figo -
OdpowiedzUsuńJak chodzi o ręke syna ,trochę ma krzywy palec ,ale reszta wróciła do normy ,przykro mi słysząc o chorobie ,mam nadzieje że już wszystko OK co do urlopu to siedze w domu i czekam na tą wycieczke:):)
UsuńKrótko bo krótko ale lepsze to niż nic.Będzie super. Życzę Ci pięknej pogody. Trasa całkiem fajna. Serdeczności Bogusiu.
OdpowiedzUsuńDziękuje ,troche sie rozerwie po całym roku w jednym miejscu ,
UsuńŻyczę miłych wrażeń z wycieczki i dobrego wypoczynku " na łonie".
OdpowiedzUsuńCo do lekarzy i terminów; witaj w "klubie"Pozdrawiam serdecznie :-)))
Jeszcze w zeszłym roku załatwiłam wszystko pozytywnie ,a dzisiaj jak by mi kto w morde dał normalnie nachalnie naciagała mnie na 5 dych,mam nadzieje co do wycieczki zaliczyć w Przemyślu ławeczke z WOJAKIEM SZWEJKIEM:):):):)
UsuńWojak Szwejk na Ciebie czeka na ławeczce? No to komu w drogę temu czas Bogusiu. Pogłaszcz dobrego wojaka i odemnie. Dobrej pogody życzę i zdrowia szczególnie bo to ważne. Wróć nam tu wypoczęta. Pozdrawiam serdecznie-;))
OdpowiedzUsuńJuż sie do niego przymierzałam przez internet:):):):) dziękuje
OdpowiedzUsuńNo to miłej wyprawy :-)
OdpowiedzUsuńDziękuje ,ale coś pogoda mi nie sprzyja ,mam nadzieje że do poniedziałku sie wypogodzi:)
Usuńja musze poczekac do konca sierpnia i tez wyjade w gory... tym czasem zycze ci wspanialego urlopu ;-)
OdpowiedzUsuńDziękuje ,mam nadzieje że tobie pogoda dopisze ,straszą śniegiem w górach ,
UsuńBogusiu witam, w przerwie między wakacyjnymi wojażami:) Kochana wybacz, że dopiero się odzywam, ale przez tę moją długą nieobecność....przegapiłam zmianę adresu Twojego bloga. Bardzo się cieszę, że jesteś wśród "bogspotowców", już Cię wpisałam do ulubionych i wskoczyłam do Ciebie na "obserwatora"!!!! Fajnie, że masz trochę urlopu i wyjeżdżasz...trasa ciekawa, a w Nowym Sączu byłam parę lat temu...w pozostałych dużo, dużo wcześniej:))) Bogusiu wyglądasz świetnie na tle gór....jak "kolorowy kwiatuszek". Wypoczywaj i ciesz się latem, pogodą i urokami gór!!!! Pozdrawiam serdecznie!!!
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło widzieć cie w obserwatorach,ciesze sie ze korzystasz z wakacji ,i ja troche musze odreagować ,więc wybieram sie na wycieczke ,miłego wojażowania ,przyjdzie jesień i zima będziemy cześciej sie odwiedzać :)
Usuń