TAKIE MIAŁAM WIDOKI ,NAWET MI SIĘ PODOBAŁO ,I BYŁO WESOŁO ,SĄSIEDZI WYLEGLI POPATRZEĆ I MIAŁAM TOWARZYSTWO JA W OKNIE ONI NA TRAWNIKU Z MŁODZIEŻĄ ??? NO TROCHĘ TA MŁODZIEŻ DOROSŁAWA HAHAHAHA KOŁO TRZYDZIESTKI A NIEKTÓRZY PO :):):):):)
WSZYSTKIM JESZCZE RAZ -OBY TEN OBECNY NIE BYŁ GORSZY JAK MINIONY:):):):):)
No bardzo ładnie, coś z pomysłem nie tylko bezsensowne strzelanie z petard po piciu!
OdpowiedzUsuńTak własnie to odebrałam ,młodzież też miewa normalne pomysły :):):):)
OdpowiedzUsuńTeż by mi się to podobało Bogusiu.U mnie było spokojnie choć momentami kolorowo. Serdeczności
OdpowiedzUsuńPrzynajmniej nie byłam sama :):):) pozdrawiam
UsuńU mnie za oknem, kanonada [ choć kolorowa i ładna ] trwała - w tym roku - krócej. Jakby mniej było tych sztucznych ogni.
OdpowiedzUsuńwszystkiego dobrego w tym nowym roku. :-)
A wiesz że i mnie się wydawało że nie szaleli tak z petardami z balkonów ,mam 24 piętrowe bloki koło siebie i jak co roku było w okół nich jasno ,a w tym roku jakoś tak blado było .
UsuńA ja nie miałam takich fajerwerków jak Ty, ale w dumie bardzo dobrze się bawiłam.
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w nowym roku:))
To moj syn z kolegami takie iluminacje mi pod oknem uprawiał hahahahaha
OdpowiedzUsuńzycze nawet lepszego od 2012 ;-) powodzenia
OdpowiedzUsuńWierzę w to gorąco ze będzie dla nas wszystkich lepszy ,dziękuje
OdpowiedzUsuńWitaj w Nowym Roczku ;)
OdpowiedzUsuńZdróweczka i wszelkiej pomyślności życzę, no i uśmiechu codziennego ;)
Buziaczki ;)
I ja witam cie serdecznie noworocznie i oby nam zdrowie dopisywało nie tylko ten rok a zawsze ,dziękuje
OdpowiedzUsuńZa moim oknem wiwatowali, ale coś u mojego syna Bylo jak na mój gust za spokojnie. Może dlatego że dzień wcześniej na 18 z rodziny synowej w lokalu balowali. Ale mnie to nawet odpowiadało. O 1 już byłam w łóżku. Pozdrawiam noworocznie
OdpowiedzUsuńNo no o 1 to całkiem nie zle ha ha ,pozdrawiam
UsuńZ Nowym Rokiem w przyszłość z nowym w energii krokiem.Niechaj spełniają się życzenia, a wszystko na lepsze się odmienia* Buziaki Bogusiu*
OdpowiedzUsuńTaką mamy nadzieje ,dziękuje i zdrówka życzę
Usuńgdy nastały wystrzały armatnie , ja spoczęłam z Daszeńką psią wielkości cielaka na kolanach ją trzymając,natomiast Docenta obległy kotowate - ale ponoć za oknami było fajowsko
OdpowiedzUsuńPamiętam jak miałam psa to niejednego sylwestra z nim w łazience spędziłam bo tam nie ma okna i nic nie słychać ,pozdrawiam serdecznie
UsuńSZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU 2013
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo ,wzajemnie :)
UsuńWszystkiego dobrego w Nowym Roku:))
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie ,i ja Ci życzę udanego i zdrowego ,wpadaj częściej .
UsuńNiech bedzie 2013 dobrym rokiem :)
OdpowiedzUsuńWszyscy mamy taką nadzieję ,dziękuje
OdpowiedzUsuń